Długo zastanawialiśmy się co będziemy robić
w ostatni dzień. Prognoza pogody przewidywała lepszą pogodę w Gdyni i Gdańsku
niż u nas więc zdecydowaliśmy się jechać. Po krótkiej naradzie i przeczytaniu opinii
na Internecie zdecydowaliśmy się pójść do Centrum Hevelianum.
Jakie było nasze zdziwienie gdy wchodząc
na teren tego centrum Bartek i Kuba nagle krzyknęli „ale my tu byliśmy”. Okazało
się, że w swoich harcerskich wojażach byli tutaj podczas zeszłorocznego Zlotu
Harcerskiego w Gdańsku. Co prawda nie byli zwiedzać centrum ale obiecali pokazać
nam pewne ciekawe miejsce już po pobycie w Centrum.