niedziela, 30 października 2016

Ołów czy złoto czyli Biskupia Kopa od czeskiej strony

Relacje z wypraw najlepiej pisać od razu, na bieżąco i na świeżo, gdy tylko można usiąść spokojnie przy jakimś sprzęcie do pisania. Dlatego trochę inna kolejność: dziś piszę o tym co było dzisiaj mimo, że w kolejce czeka na opisanie osiem innych wypraw.