sobota, 9 lipca 2016

Upalny rowerowy rajd

Gdy nie ma dzieci w domu - to jesteśmy niegrzeczni ... No tak i wymyślamy tysiące rzeczy w stylu rowerowego rajdu w baaaardzo upalny dzień. Tyle co nasi chłopcy wyruszyli na kolonię zuchowo-harcerską,
na północ, na piękne Kaszuby, a my już wymyśliliśmy wycieczkę rowerową, taką na zmęczenie - na bogato i hardcorowo - jedyne 69 km. Arboretum w Lipnie i basen też w Lipnie dla ochłody.
Przez obszar parku przebiega niebiesko znakowany szlak turystyczny, ścieżka przyrodnicza i liczne szlaki rowerowe. Dojazd do parku (w szczególności do arboretum)  jest dobrze oznakowany licznymi drogowskazami, bez problemu znajdziemy też tablice z mapami znajdujących się tu atrakcji.


Arboretum owe jest najstarszym w Polsce. Założony został około 1783 roku przez Jana Nepomucena Karola Praschma, właściciela dóbr Niemodlińskich. Obecnie wchodzi w skład administrowanego przez Nadleśnictwo Tułowice Zespołu Przyrodniczo-Krajobrazowego w Lipnie i zajmuje obszar 4,18 ha. Na terenie ogrodu rośnie wiele gatunków drzew ze strefy umiarkowanej Ameryki Północnej, Azji, Europy Południowej, sprzyjają temu panujące tu warunki klimatyczne i gruntowe. Park jest najcieplejszym miejscem Opolszczyzny – średnia roczna temperatura wynosi 8,6 °C, a śródleśne położenie ogrodu sprawia, że rosnące tu rośliny są osłonięte od mrozu i wiatru. Jest to obszar, który we wczesnym średniowieczu zajmowała Przesieka Śląska, puszcza oddzielająca Śląsk Dolny od Górnego, gdzie w XVIII wieku urządzono krajobrazowy park angielski. Do najcenniejszych drzew zachowanych na obszarze Zespołu Przyrodniczo-Krajobrazowego Lipno należą azalia gandawska, berberys koreański, choina kanadyjska, azalia japońska, choina karolińska, daglezja zielona, grujecznik japoński, jodła jednobarwna, jodła kaukaska, mahonia pospolita, pigwowiec japoński, świerk wschodni, strączyn żółty, wiciokrzew pomorski, tulipanowiec amerykański, żywotnik olbrzymi i wiele innych. Arboretum - ogród botaniczny w Lipnie jest jednym z najbardziej cennych i renomowanych placówek przyrodniczych, nie tylko w województwie opolskim. Jest przygotowany do obsługi ruchu turystycznego i edukacyjnego. Przed wejściem do Ogrodu znajduje się parking oraz wiata dla odwiedzających. Po terenie ogrodu wytyczone są ścieżki edukacyjne, a przed egzemplarzami drzew i krzewów znajdują się tabliczki informacyjne.


Przyjemnie schładzał nas cień drzew w ten upalny dzień.



 Obiecaliśmy sobie wrócić tu wiosna kiedy więcej drzew kwitnie. Park mimo na pewno dużych walorów ogólnie sprawił na nas wrażenie zaniedbanego. Nie wszędzie odnaleźliśmy pasujące do danego drzewa tabliczki. Ale i tak obecność wśród kilkusetletnich drzew wpłynęła na nas kojąco.
Po przejściu parku pojechaliśmy na basen w Lipnie aby ochłodzić się w ten upalny dzień. Oczywiście po drodze kupiliśmy kolejny zapas wody, bo nasz szybko się wyczerpał w tak gorących warunkach. Na ten basen przyjeżdżaliśmy z Opola już kiedy nasze szkraby były mniejsze z uwagi na sąsiedztwo kompleksu leśnego a co za tym idzie drzew i cienia. Basen wybudowano w 1935 roku. Ćwiczyli tu pływacy, przygotowujący się do XI Igrzysk Olimpijskich, które odbyły się w sierpniu 1936 roku w Berlinie. Do dziś jeszcze zachowały się tu oryginalne, drewniane budynki szatni i wypożyczalni sprzętu z tamtego okresu. Kąpielisko składa się z trzech połączonych ze sobą basenów: dużego o długości 100 m, średniego i małego, przeznaczonego dla dzieci.
 Pokonana trasa:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz