To był dobry rok. Szczególnie przodowaliśmy w wycieczkach górskich. Być może w przyszłym roku trochę się to zmieni, bo nasze wakacyjne plany na 2019 to ...morze... i Pomorze.
Wracajmy jednak do roku 2018?
Zdobyliśmy nagrodę w konkursie turystyczna rodzinka 2017: 3 dniowy pobyt w Morskim Oku oraz dostaliśmy certyfikat:
Marta - 449,70 km
Przemek - 423,41 km
Jakub - 104,42 km
Bartosz - 99,77 km
Szczyty wspólnie zdobyte: Żar ( 761 m), Kiczera (827 m), Pradziad (1492 m), Łysocina (1188 m n.p.m.) , Mravenicnik (1005 m), Świstowa Czuba (1763 m), Szpiglasowy Wierch ( 2 172 m).
Zdobyte w parach: Wielki Stożek (979 m), Lackowa (998 m), Borowa (853 m), Śnieżnik (1425 m), Eliaszówka (1182 m), Wysoka- Wysokie skałki (1050 m), Trzy Korony (982 m), Sokolica (747 m), Przehyba (1175 m), Radziejowa (1266 m), Niemcowa (963 m), Mogielica (1171 m), Ben Nevis (najwyższy szczyt Szkocji i Wielkiej Brytanii - Przemek) (1 345 m), Wielka Racza (1236 m), Rycerzowa (1 226 m), Muńcuł (1165 m), Keprnik (1423 m), Serak (1351 m), Kowadło (988 m), Czernica (1083 m), Tarnica (1 346 m), Wielka (1 307 m) i Mała (1272 m) Rawka, Połonina Caryńska (1297 m), Vysoka Hole (1 465 m).
27 dni w górach. 6 dni na rowerach (Tak, wiem wiem, mogłoby być więcej). 5 dni na nartach. Ten rok nie obfitował wybitnie w zwiedzanie zabytków. Zwiedziliśmy Duszniki Zdrój. Oprócz tego pozwiedzaliśmy okolice: zamek w Niemodlinie, Park Zaginione Miasteczko Rosenau w Pokrzywnej, Jeziora Turawskie. Chłopcy kolejny raz byli w lato z harcerzami w Gdańsku (zwiedzili miasto i dobrze poznali Wyspę Sobieszewską) - tym razem na Ogólnopolskim Zlocie Harcerskim.. Razem z harcerzami pomagali też sprzątać Muzeum Jeńców Wojennych w opolskich Łambinowicach, byli na biwaku w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, w Nysie i Kedzierzynie-Koźlu. Kuba razem z klasą był na dwudniowej wycieczce z warsztatami geologicznymi na Jurze Krakowsko - Częstochowskiej:
A oto niektóre pieczątki, które zdobyliśmy na trasach:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz