W tym roku zaczęliśmy od majówkowych rowerów:
1. Dookoła Turawy z Opola i z powrotem - 3.05.2018.
Kolejny wolny dzień dłuuugiego weekendu, zebraliśmy nasza drużynę i ruszyliśmy rowerami do lasu, na pola, nad jeziora. Okrążyliśmy całe jeziora turawskie dookoła i wróciliśmy do Opola.
Prawie 60 km na liczniku.
Miło było po godzinie na rowerach pomoczyć stopy w wodzie. Niektórzy weszli nawet cali do wody. Lato w tym roku przyszło bardzo szybko.
Nad dużym jeziorem Turawskim na piasku zrobiliśmy sobie ognisko z kiełbaskami.
Naszym ulubionym miejscem na postoje jest prawdziwa "rowerowa wioska". sami zresztą zobaczcie:
![]() |
|Zdjęcie: https://www.eholiday.pl/info-niwki-28135-zdjecia.html |
W miejscowości tej jest pomnik Halupczonka - opolskiego mistrza olimpijskiego. 26 sierpnia 1989 Joachim Halupczok zdobył złoty medal w gronie amatorów na mistrzostwach świata w Chambéry. A Niwki to istne eldorado rowerzystów. W tamtejszym barze możemy się napoić i zjeść dobre dania barowe. dzieci uwielbiają to miejsce.
Następną dłuższą trasę odbyliśmy 1.07.2018:
Lato przywitało nas drobnym zachmurzeniem. Nawet zaliczyliśmy deszczyk w drodze ale było przyjemnie.tym razem trafiliśmy nad Turawskie Jezioro Wielkie w miejsce Ośrodek wypoczynkowy Jowisz gdzie można zjeść pyszny domowy rosół, a dzieci mogą się pobawić i zwiedzić ogródkowe mini zoo.
Takie widoki wpływają relaksacyjnie.
Minęło lato, były wyprawy małe duże, a my znów zatęskniliśmy za Turawskimi jeziorami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz