Konkurs "Turystyczna Rodzinka" 2017.
Nawet nie nazwałabym go konkursem, bo dla nas to przygoda, a nawet styl życia, najlepsze hobby na świecie, więc pozwolę sobie tylko zacytować coś co ostatnio napisałam na Facebooku,
kiedy dowiedzieliśmy się, że dzięki temu konkursowi jako laureaci, będziemy
gościć w Strzesze Akademickiej i podziwiać piękno Karkonoszy po czteroletniej przerwie:
Tak właśnie-jesteśmy wygrani, bo chce nam się chcieć
:-) A teraz powiem Wam jak się to robi? Bierze się jedną ciekawską babę, która będzie nocami i dniami siedzieć nad mapami by zaplanować najcudowniejszą z tras i szlaków, która wykona tysiące telefonów i przejrzy tysiące blogów turystycznych, aby na sam koniec i tak zmienić trasę
;-) Do tego trzeba najcierpliwszego z cierpliwych mężczyzn, który zrealizuje wszystkie te pomysły owej baby, a przede wszystkim pilnuje, by nie zgubić szlaku i pamięta jak korzystać z kompasu, a w dodatku jest w stanie upchnąć w plecak następne dziesięć rzeczy, kiedy niewiasta mówi: "to się nie zmieści". No i najważniejsze: tę mieszankę doprawiamy jeszcze dwójką urokliwych synów, którzy odkąd potrafią mówić, zadręczają rodziców magicznym zaklęciem: A daleko jeszcze? To wszystko polane: zachwytem nad krajobrazami i przyrodą, na zmianę z troską czy aby damy radę, wybuchami śmiechu czy też kłótniami o to kto zjada ostatniego kabanosa i oczywiście ogromną porcją miłości. #rodzinapttk


Podaje link do strony oraz Regulamin. wypełnienie Formularza zgłoszeniowego to raptem 5 minut wiec naprawdę warto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz