Zoo w Opolu jest jednym z najfajniejszych miejsc w naszym mieście. Ciągle się rozwija, widać że są przeprowadzane inwestycje. Dlatego też, korzystając z przyjazdu moich dwóch bratanków zabrałam całą czwórkę chłopców do zoo.

Co jest dla mnie najlepszym walorem opolskiego zoo? Prawie nie ma klatek – wybiegi i zagrody są tak fajnie wkomponowane, że ma się wrażenie chodzenia między zwierzętami. Nawet zewnętrzne ogrodzenia są jakieś takie dyskretne, a nie takie ciężkie betonowe. Fantastyczne są też przeszklone budki, do których wchodzi się specjalnymi tunelami i wygląda w samym środku stada takich niby susłów albo podgląda się wilki. Szyby zamiast krat powodują, że zwierzęta są „bliżej nas”. A jest ich mnóstwo, z różnych kontynentów i środowisk.
Udało nam się tak się zorganizować, że byliśmy i na karmieniu goryli i na karmieniu lemurów i na treningu medycznym uchatek.
Nowością w Opolu jest pawilon płazów. Kolorowe żabki skradły nasze serca.
Na terenie Zoo jest bardzo dużo placów zabaw dla dzieci i innych
ciekawych kącików jak np. park linowy. W okresie wakacji nawet w tygodniu jest
bardzo dużo stanowisk z jedzeniem, lodami i napojami.
Kiedy moi chłopcy porównują zoo w Opolu z innymi (byli w Wrocławiu i
Gdańsku) zawsze powtarzają, że nasze zoo jest takie …zielone.
I nigdzie przynajmniej w Polsce chyba nie ma czegoś takiego jak wyspa lemurów. Wyspa na którą można
wejść i obcować z lemurami wśród drzew.
Jak trafić do zoo w Opolu? Należy pamiętać, by np korzystając z nawigacji kierować się na duży parking od strony ul. Krapkowickiej. Najlepiej kierować się na drogę krajową nr 45. Aby bezpiecznie postawić auto, wystarczy skręcić w ul. Parkową. Zauważyłam że w mieście jest oznakowanie jak dojechać do tego parkingu, takie znaki są również przy wjeździe do miasta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz